It's the new beginning...
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.


It's the new beginning...
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Gabinet Uzdrowicielki

Go down 
4 posters
AutorWiadomość
Konto Administracyjne

Konto Administracyjne


Liczba postów : 341
Join date : 20/06/2012

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyPią Lip 06, 2012 11:20 am

Do gabinetu prowadzą wąskie, kręte schodki. Znajduje się tu duże okno z miętowymi zasłonami, biurko, biblioteczka z książkami o lecznictwie i kominek. Następne schodki wiodą do do prywatnych komnat.
Powrót do góry Go down
https://finite.forumpl.net
Jared Barlow
Prefekt Slytherinu
Prefekt Slytherinu
Jared Barlow


Liczba postów : 18
Join date : 08/07/2012

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyPon Lip 09, 2012 7:20 pm

Nasz kochany Jared, zwany też przez niektórych Baryłą, nudził się okrutnie. Znaczy w sumie znalazłoby się coś do zrobienia, na przykład prace domowe, ale przecież on nie będzie się takimi rzeczami zajmował. A przynajmniej nie teraz. No to pomyślał sobie, że odwiedzi swoją kochaną pielęgniarkę, a co! Musiał jej podziękować za to, że tak wspaniale zajmowała się nim, gdy ten miał jakieś rany, opatrywała i w ogóle. Dlatego wykombinował bukiecik kwiatków, i teraz szedł z nim prosto do gabinetu Ziny. Ignorował dziwne spojrzenia ludzi przebywających w Skrzydle Szpitalnym, niby on miałby się nimi przejmować? Phi!
Gdy już znalazł się przed drzwiami do gabinetu, grzecznie w nie zapukał. Był arystokratą, nie mógł zachowywać się jak cham i prostak!
Powrót do góry Go down
Zina Lacroix
Pielęgniarka
Pielęgniarka
Zina Lacroix


Liczba postów : 20
Join date : 08/07/2012
Skąd : kraków

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyPon Lip 09, 2012 7:29 pm

A Zina, jak to Zina, grzecznie siedziała sobie w swoim gabinecie i wcale nie doiła wódki do lustra. Co to to nie – pani pielęgniarka czytała sobie jakąś mądrą książkę o leczeniu, patrzyła sobie przez okno i inne takie tam rzeczy które zazwyczaj robi pielęgniarka kiedy jest sama.
Powtarzam – wcale nie doiła wódy, ani nic podobnego!
Siedziała właśnie i przeglądała po raz setny magazyn o magicznych bandażach, gdy usłyszała pukanie do drzwi. Któż by to mógł być? O tej nieprzyzwoitej porze, jaką jest godzina piąta po południu? Nie spodziewała się żadnych gości!
Otworzyła jednak, uprzednio przygładziwszy długie włosy. Nie jest fleją, no nie.
- Och, Jared! – wykrzyknęła i od razu zaciągnęła chłopaka do swojego gabinetu. Nie będzie chłopak stał jak głupek, nie? – Co cię do mnie sprowadza, Jaredzie?
Powrót do góry Go down
Eugeniusz Papi Theft
Woźny
Woźny
Eugeniusz Papi Theft


Liczba postów : 10
Join date : 09/07/2012
Age : 38
Skąd : Londyn

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyPon Lip 09, 2012 7:42 pm

Papi oczywiście miał cały dzień pełen roboty - musiał się przecież ktoś obijać i przeczytać te wszystkie gazety sprzed dwóch lat, prawda?
Jednak jego wielce zajmującą prac przerwała wiadomość od pielęgniarki o zatkanej rurze gdzieś w jej gabinecie. Nie zważając więc na zaległe obowiązki w prasówce, Papi wziął swoje narzędzia i popędził na pierwsze piętro.
- Zino, słońce moje, kochanie, cmok! - zawołał wkraczając do pomieszczenia szerokim uśmiechem na twarzy.
Jednak mina mu zrzedła gdy zobaczył, ze jego ulubiona pielęgniarka nie jest sama.
Chyba nici z przepychania rur dzisiaj!
Powrót do góry Go down
Jared Barlow
Prefekt Slytherinu
Prefekt Slytherinu
Jared Barlow


Liczba postów : 18
Join date : 08/07/2012

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyPon Lip 09, 2012 7:57 pm

Jared ucieszył się z obrotu sprawy, bo który chłopak nie cieszyłby się z tego, że znajdował się oto sam na sam w gabinecie z seksowną pielęgniarką?
- Chciałem pani podziękować, za to, że pani się mną tak dzielnie opiekuje. Gdyby nie pani, to nie wyglądałbym tak dobrze - odpowiedział, po czym wręczył Zince kwiatki. - To dla pani.
I już miało być cudownie i miło, kiedy do gabinetu wpadł nie kto inny, jak ulubiony pracownik Hogwartu - Papi. Znaczy jak do tej pory Jared się krył z tym uwielbieniem, bo jak to, on arystokrata miałby zadawać się z charłakiem? To mogło zaważyć na jego reputacji. I tylko to go hamowało przed...
- Dzień dobry - przywitał się.
Zachowywanie pozorów, ot, co mu pozostało.
Powrót do góry Go down
Zina Lacroix
Pielęgniarka
Pielęgniarka
Zina Lacroix


Liczba postów : 20
Join date : 08/07/2012
Skąd : kraków

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyPon Lip 09, 2012 8:08 pm

Zina przyjęła kwiatki i powąchała je sobie.
- Ach, pachną przepięknie, Jared! – powiedziała i ucałowała go w oba policzki – Zawsze bardzo ciesze się gdy moja praca jest doceniana przez uczniów. I takie małe prezenty uprzyjemniają mi moją szczytną misję. Naprawdę, dałeś mi nadzieję na to ze pielęgniarstwo wciąż ma sens. – powiedziała na jednym wdechu.
Panu Papiemu skinęła głową – jego się tu spodziewała. Zamówiła przetykanie rur, bo się już całe zapchały i nie miał kto tego zrobić., Ale jak już był Jared, to w sumie woźny nie był już tak bardzo potrzebny. Jednak, jak to mówią, co dwie główki to nie jedna, nie? Razem na pewno pójdzie im szybciej.
- Och i jeszcze pan Theft! – wykrzyknęła z egzaltacją – Jak to miło mieć tylu przyjaciół!
Usiadła na łóżku i poklepała wymownie obok siebie, zapraszając panów do spoczęcia. Na pewno się zmęczyli, biedaczki.
Powrót do góry Go down
Eugeniusz Papi Theft
Woźny
Woźny
Eugeniusz Papi Theft


Liczba postów : 10
Join date : 09/07/2012
Age : 38
Skąd : Londyn

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyPon Lip 09, 2012 8:20 pm

Wcale mu się nie podobało, że jakiś tam wypierdek uczeń przynosi jego Zince kwiatki, co to to nie!
Zrobił niezbyt zadowolona minę i pokręcił kluczem francuskim w dłoni.
- Może wezmę się do roboty? - Zapytał, rozglądając się po pomieszczeniu - To gdzie ta rura?
Ach, on by już wiedział jaką ma przepchać...
Znaczy stop, nie moze przecież o tym teraz myśleć. Zarezerwuje sobie te myśli na wieczorną kąpiel.
Powrót do góry Go down
Jared Barlow
Prefekt Slytherinu
Prefekt Slytherinu
Jared Barlow


Liczba postów : 18
Join date : 08/07/2012

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyWto Lip 10, 2012 4:04 pm

Ej, Baryła nie był takim sobie wypierdkiem, był jedynym, najlepszym, niepowtarzalnym Baryłą! Który teraz nie wiedział zbytnio, co zrobić. Gdyby był nadal z Ziną sam na sam, to by wiedział, jak się odwdzięczyć, kwiatki były tylko początkiem uwertury, preludium. Ale pojawił się Papi i... no Jared czuł się po prostu niezręcznie. Był tak... rozdarty wewnętrznie, och!
Nie siadł na łóżku, odsunął się nieco, zachowując bezpieczną odległość od panny Lacroix. I od Papiego. No bo Barlow nie był głupi, widział reakcję Thefta. Ach, gdyby tak...
- Oczywiście, że ma sens, niech pani nigdy w to nie wątpi - odparł z czarującym uśmiechem na twarzy.
Powrót do góry Go down
Zina Lacroix
Pielęgniarka
Pielęgniarka
Zina Lacroix


Liczba postów : 20
Join date : 08/07/2012
Skąd : kraków

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyWto Lip 10, 2012 4:14 pm

Nikt nie chce z nią usiąść? Ach, pewnie odstręczały ich wszechobecne tłuste plamy na pościeli. Ale co mogła zrobić Zina, jak nie miała czasu na pranie? Przecież zawód pielęgniarki zajmuje jej każdą wolną chwilę!
- Gdzie idziesz, panie Theft?! – krzyknęła za woźnym, po krótkiej chwili dodała:
– Rozmyśliłam się. Nie mam żadnych rur do przepchania! – powiedziała nie wiadomo czemu nagle urażonym tonem. Może to dlatego że Papi tak bezczelnie zignorował jej zaproszenie? A może dlatego że po prostu miała ochotę się na kogoś obrazić? – Pan Barlow sobie chyba już sam poradzi! Prawda, Jared? – uśmiechnęła się do chłopaka zalotnie.
Wypięła swoją (dziewiczą oczywiście!) pierś do przodu i patrzyła z oczekiwaniem na to co zrobią panowie.
Powrót do góry Go down
Eugeniusz Papi Theft
Woźny
Woźny
Eugeniusz Papi Theft


Liczba postów : 10
Join date : 09/07/2012
Age : 38
Skąd : Londyn

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyWto Lip 10, 2012 4:31 pm

Gdy zobaczył jak nagle Zina zmienia swoje nastawienie, nagle sam zmienił swoje. Wypiął pierś jak młody kogucik i szybko przysiadł się obok Ziny.
- No nie wiem czy sobie pan Jared poradzi! - powiedział przybliżając się do kobiety. - Ja mam w tym większe doświadczenie! W rurach znaczy się. Mam większe doświadczenie, jestem, złotą rączką!
Haha, Papi,mistrz PRu!
Wyszczerzył swoje zęby w uśmiechu i znowu przybliżył się do kobiety. W ręku dalej obracał klucz francuski.
Powrót do góry Go down
Jared Barlow
Prefekt Slytherinu
Prefekt Slytherinu
Jared Barlow


Liczba postów : 18
Join date : 08/07/2012

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptyWto Lip 10, 2012 4:56 pm

Na śmierdzące gacie Merlina, działo się źle. Znaczy dla niego, no! Miał takie plany i ochotę, a tu... no dlaczego, Slytherinie, dlaczego mi to robisz?
- Oczywiście, że sobie poradzę - obruszył się.
W czym jak w czym, ale w przepychaniu rur miał spore doświadczenie.
I tak, zrozumiał dokładnie aluzję. Jednak nie był pewny, komu tak naprawdę chciał pomóc w przepychaniu rur. Ech, te rozterki nastolatków.
Całe szczęście, że wpadł na pomysł, żeby przeszkodzić Papiemu w... no co, musiał jakoś zwrócić na siebie jego uwagę. Nawet, jeśli miałoby to skończyć się szlabanem.
Mianowicie, postanowił użyć ukrytej w rękawie koszuli różdżki (się ma różne schowki) i rzucając niewerbalnie zaklęcie (zdolniacha, a co!), sprawił, że klucz wypadł Papiemu z ręki i spadł mu prosto na krocze. A klucz ciężki był.
Cóż, przynajmniej obaj nie przepchają rur.
Powrót do góry Go down
Zina Lacroix
Pielęgniarka
Pielęgniarka
Zina Lacroix


Liczba postów : 20
Join date : 08/07/2012
Skąd : kraków

Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki EmptySro Lip 11, 2012 11:13 am

Zina uśmiechnęła się do Papiego z wdzięcznością, przysunęła się do niego i nawet oparła się o jego ramię.
- Och, nie wątpię że jesteś mistrzem i w ogóle. Ale ja bym dała chłopakowi szansę żeby się mógł wykazać. – uśmiechnęła się, zatrzepotała rzęsami i poprawiła włosy – Skąd wiemy że nie odkrywamy właśnie nowego talentu w przepychaniu?
A potem klucz francuski upadł na Thefta. Zina, jak na dobrą pielęgniarkę przystało, szybko usunęła ciężki przedmiot i, nie czekając na reakcję mężczyzny, odpięła mu spodnie. Spojrzała wzrokiem profesjonalisty, zacmokała parę razy.
- Chyba będzie puchło, panie Theft. – pokręciłą głową – Jared, bądź taki miły i przynieś gazę zamoczoną w zimnej wodzie.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Gabinet Uzdrowicielki Empty
PisanieTemat: Re: Gabinet Uzdrowicielki   Gabinet Uzdrowicielki Empty

Powrót do góry Go down
 
Gabinet Uzdrowicielki
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Gabinet woźnego
» Gabinet dyrektora
» Gabinet prof. Eliksirów
» Gabinet prof. Transmutacji
» Gabinet prof. OPCM

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
It's the new beginning... :: 
 :: I piętro :: Skrzydło Szpitalne
-
Skocz do: